Kolejny film, który uznano za durny i wrzucono do jednego worka z późniejszymi częściami. Tymczasem pierwsza opowieść o Johnie Rambo to film bardzo uważnie śledzący problem weteranów wojennych, którzy nie mogą naprawdę wrócić z wojny. Dręczy ich zespół stresu pourazowego (PTSD), nie wiedzą jak żyć poza wojennym porządkiem. Do tego są obcy we własnym kraju i domu, traktowani przez tych, dla których mieli być bohaterami, jak intruzi. W kontekście wciąż trwających wojen to temat, któremu należy poświęcić sporo uwagi.