
5 najciekawszych gier video 2022. Spróbowaliście już wszystkich?
Trudno nadążyć za ilością doskonałych produkcji. Zarówno na konsole jak i na PC oraz urządzenia mobilne można znaleźć obecnie tyle dobrych tytułów, że naprawdę ciężko z tego wybrać te najlepsze. Nasze propozycje są bardzo subiektywne. Mamy nadzieję, że zachęcą Was do zgłębienia kilku nieoczywistych tytułów.
5 najciekawszych gier video 2022. Spróbowaliście już wszystkich?
Wśród najwyżej ocenianych gier królują wielkie przeboje. Mroczny i baśniowy Elden Ring, który kontynuuje nurt gier związanych z tytułem Dark Souls. Długo wyczekiwany God of War: Ragnarok czyli wyprawa Kratosa i jego syna do mitycznej Skandynawii. Horizon Forbidden West, który zapiera dech pięknym i ogromnym światem, czy z samej końcówki roku Evil West umiejętnie łączący gatunki horroru i westernu. To tylko część najgłośniejszych i najdroższych tytułów. My chcemy Wam zwrócić uwagę na te, które może nie miały tak ogromnych budżetów, ale są prawdziwymi perełkami. Decydują o tym różne rzeczy: fabuła, koncept, kreatywność twórców. Czy znacie je wszystkie? Jeśli nie, gorąco polecamy.
1. Stray
Gra, na punkcie której społeczność graczy oszalała na długo przed premierą. Historia zabłąkanego kota, który trafia do zamieszkiwanego wyłącznie przez roboty miasta jest wzruszająca, poetycka i choć nie ma w niej ludzi, niesie za sobą głęboką filozoficzną refleksję o człowieku. Wszystkiego dopełnia piękna muzyka oraz małe smaczki, takie jak choćby system sterowania bohaterem i możliwość robienia prawdziwie "kocich" rzeczy: przewracania przedmiotów, ostrzenia pazurków, miauczenia, a nawet wchodzenia pod nogi robotom. To gra, którą można polecić każdemu, niezależnie od tego czy lubi koty, czy nie.
2. The stanley parable: Ultra Deluxe
To ulepszona i rozwinięta wersja gry z 2013 roku, która przełamała wiele konwencji. Jesteśmy tu zwykłym człowiekiem, w zwykłym biurze, który po prostu wstaje i chce wyjść z pracy. Jednak każdy wybór, każda czynność powoduje, że świat się zmienia, a po pewnym czasie orientujemy się, że to nie my gramy w grę. To ktoś gra w nas.
3. Dwarf Fortress
Graficznie prosta, wyglądająca niewinnie gra w klimacie retro, która wciąga bez reszty. Kierujesz w niej społecznością krasnoludów starając się pomóc im przetrwać w swej fortecy. Banał? Nie do końca, ponieważ dysponuje wyjątkowym silnikiem do generowania światów, który odpowiada na wybory graczy tworząc nie tylko geografię, ale i historię uniwersum, w którym rozgrywka się toczy. To gra strategiczno-ekonomiczna, która pochłania nie na godziny, a na tygodnie i miesiące. Na jej bazie można prześledzić rozwój całej cywilizacji, od małej grupy, aż po imperium i jego tryumf lub upadek.
4. Sifu
To gra, która na pierwsze oko jest listem miłosnym do filmów kung fu, klimatów a'la Bruce Lee i kino z Hong Kongu. To jednak tylko pierwsze wrażenie, bo sekretem jest tu bardzo nowatorska mechanika. Porażka w walce z przeciwnikami oznacza śmierć, ale nie koniec gry. Każdy zgon pozwoli odrodzić się postaci gracza, ale starszej. Zdobędzie ona tym samym doświadczenie, ale jej ciało się będzie zmieniać. Uwaga, gra nie wybacza błędów, zatem jest dla naprawdę cierpliwych.
5. Cult of the Lamb
Grę zakupił milion graczy w ciągu zaledwie pierwszego tygodnia sprzedaży. Imponujące! Z pewnością wpływ na to miała szata graficzna nawiązująca do kreskówek z najlepszych czasów Cartoon Network. Zmieszano tu kilka składników: sympatyczne zwierzątka, mroczny horror, elementy strategii oraz rozbudowywania bazy wraz z dynamiczną walką. Mała owieczka, która miała zostać złożona w ofierze zostaje uratowana przez tajemniczą istotę i teraz sama organizuje kult by pokonać zło. Trochę urocze, trochę straszne, całkowicie porywające.