Punk to taki nurt w kulturze, któremu krótko po narodzeniu wszyscy życzyli źle. Sformułowanie, że „umarł”, „sprzedał się”, albo od początku był jednym wielkim oszustwem, wymyślonym przez sprytnego managera i projektantkę ubrań, by zarobić na dzieciakach, przykleiły się do niego na stałe. Tymczasem muzyka jakoś przez kolejne dekady nie odchodzi, kapel i festiwali nie brakuje. O żywotności punka świadczą także filmy. Oto nasza lista najciekawszych.
Historie buntowników, sprzeciwu wobec ciasnych społecznych ram, nonkonformizmu, a czasem zwykłego szczeniackiego buntu bez żadnej przyczyny potrafią być naprawdę przejmujące. Jeśli dodamy do nich jeszcze bezkompromisową muzykę, może narodzić się dzieło. Poznajcie naszą dziesiątkę filmów punkowych, które trzeba znać!