AC/DC mieli 4 lata temu czas, gdy Brian Johnson musiał na jakiś czas odejść od grania koncertów, by zadbać o swoje zdrowie. Wtedy grupa wzięła na zastępstwo Axla Rose'a i wielu fanów bało się, że Brian nie wróci już do grania z AC/DC. Na szczęście, zespół wydał nowy singiel, gdzie Johnson śpiewa i jak widać, wszystko już wewnętrznie gra w grupie. Johnson postanowił opowiedzieć, jak wyglądał jego powrót do zdrowia,
KULT POWRACA Z WYJĄTKOWYM WYDAWNICTWEM! ZOBACZ KONCERT, W KTÓRYM UCZESTNICZYŁO NIEMAL MILION OSÓB!
Brian Johnson o swoich problemach ze słuchem: Nie słyszałem gitar
W wywiadzie dla Rolling Stone, Brian Johnson powiedział:
To była dość poważna sprawa. W ogóle nie słyszałem gitar. Okropna głuchota. Dosłownie polegałem na pamięci mięśniowej i musiałem czytać z ust. Czułem się źle występując przed publicznością. Niczym kaleka. Lekarze mówili: Głuchota to głuchota. Cliff i Angus nie chcieli jeszcze bardziej zniszczyć mi słuchu. Tak bywa. Przynajmniej nie straciłem słuchu kompletnie. Za pierwszym razem lekarz przyniósł to coś, co wyglądało jak akumulator samochodowy. Zapytałem, co to ma być, a on powiedział, że zamierzają to zminiaturyzować. Zajęło to dwa i pół roku. Przyjeżdżał raz w miesiącu, siadaliśmy i nudziliśmy się, obserwując te wykresy na monitorze. Ale opłacało się. Urządzenie to wykorzystuje strukturę kości czaszki jako odbiornik. Tyle mogę o tym powiedzieć.
Ciekawie wyglądało samo leczenie:
Na szczęście wszystko wróciło do normy, a Briana usłyszymy na najnowszym krążku AC/DC, który swoją premiera ma zaplanowaną na 13 listopada 2020.