Wokalista Sabaton przegrał zakład i idzie 523 kilometry pieszo

i

Autor: fot. Bulls

Wokalista Sabaton idzie 523 kilometry pieszo na koncert, bo przegrał zakład

2015-09-22 13:07

Wokalista Sabaton, Joakim Brodén, przegrał zakład z zespołem i na następny koncert swojej grupy musi iść pieszo. 523 kilometry...

Joakim Brodén, czyli lider grupy Sabaton, na następny koncert grupy pójdzie pieszo. Nie byłoby w tym w sumie nic strasznego, gdyby nie fakt, że do przejścia ma aż 523 kilometry (lub 520 - zależnie, jaką trasę wybierze). Jak do tego doszło? Podobno Jaokim przegrał pijacki zakład, którego stawką było właśnie takie szalone wyzwanie.

- "Nie zdradzę szczegółowo, co dokładnie się stało, ale mogę powiedzieć, że było zabawnie i trochę niedorzecznie. Zaczęło się prawie jako żart, ale ewoluowało do czegoś całkiem poważnego. (...) Skontaktowałem się przez Facebooka z fanami, którzy zapewnią mi jedzenie i schronienie" - zdradził Brodén. Dodał też, że nie pamiętał o tym, że następny koncert mają aż tak daleko.



Wokalista podobno już ruszył w trasę do Trondheim, na Trondheim Metal Fest 2015. Wydarzenie rozpocznie się 1 października, ale koncert Sabaton jest następnego dnia. Zatem Joakim Brodén ma jeszcze 11 dni na pokonanie pozostałej trasy. Jeśli jesteście ciekawi, jak przebiega podróż, to na Facebooku Joakima Brodéna znajdziecie filmiki, kręcone podczas trasy - Sabaton walks to Trondheim.

Rockowe covery: Sonata Księżycowa Beethovena zagrana na gitarze