Kler to absolutny hit, który bije wszelkie rekordy popularności w Polsce. Mocny film Wojciecha Smarzowskiego to obecnie numer jeden, który wywołał dyskusję w kraju.
KSW 45 - gdzie oglądać? TRANSMISJA
W odpowiedzi na tematy poruszane w filmie, Episkopat Polski zapowiedział stworzenie dokumentu o wykorzystywaniu seksualnym przez duchownych. W rozmowie, która odbyła się w radiu TOK FM, Smarzowski przyznał, że reakcja Episkopatu podsunęła mu pomysł na drugą część Kleru:
Kiedy usłyszałem o tej komisji, od razu pomyślałem, jak zaczynałby się 'Kler 2'. Arcybiskup Mordowicz, grany przez Janusza Gajosa, wysyła kilku księży pod dowództwem księdza Teodora, w tej roli Stanisław Brejdygant. Na specjalnej komisji ogłaszają radosną nowinę, że powstanie dokument, wewnętrzny wprawdzie, a Kościół zostanie oczyszczony i naprawiony. Ale równolegle abp. Mordowicz wysyła takiego księdza-petardę, w tej roli Jacek Beler, który jeździ od kurii do kurii i niszczy archiwa kościelne.
Czy reakcja Smarzowskiego faktycznie będzie niosła za sobą kontynuację filmu? Ciężko powiedzieć, tym bardziej, że reżyser jest znany z tego, że nie tworzy kontynuacji swoich produkcji.
Córka Hylińskiej w The Voice of Poland, doprowadziła jury do łez [VIDEO]